Chaos informacyjny, czyli jak zwykły Kowalski ma się odnależć w świecie konopi

Wszelkie informacje zawarte w niniejszym artykule mają charakter wyłącznie informacyjny. Nie stanowią one porady medycznej ani zalecenia lekarza. Informacje w nim zawarte pochodzą z ogólnodostępnych źródeł i zawierają linki do badań naukowych. Zalecamy, aby przed podjęciem jakichkolwiek działań lub decyzji związanych ze zdrowiem, skonsultować się z lekarzem lub innym specjalistą medycznym. Autorka nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek szkody, straty lub konsekwencje wynikające z wykorzystania informacji zawartych w tym tekście.

Nie ma co owijać w bawełnę, ale konsument jest bezbronny wobec agresywnego marketingu i agresywnej reklamy produktów konopnych.

Jak osoba, która na co dzień nie interesuje się tym tematem, a chciałaby wesprzeć swój organizm, ma się odnaleźć w tym chaosie dezinformacyjnym? Na rynku jest duża niespójność w opisach produktów, w zalecanych przez producentów dawkach, stężeniach oraz zawartości dostępnych preparatów. Bałagan pojęciowy, brak podstawowej edukacji, olbrzymia rozbieżność w cenach produktów i wojna marketingowa niestety robią dużo złego dla branży konopnej.

Każdy producent chwali swoją metodę ekstrakcji konopi. Jednak dobrze zorientowani wiedzą, że nie ma jednej najlepszej, że przy każdej metodzie coś zyskujemy, a coś tracimy. Zobaczmy na przykładzie kawy. Ta sama kawa, ten sam gatunek, z tej samej plantacji, identycznie palona, ale inaczej parzona. Mielona, ziarnista, z ekspresu ciśnieniowego, przelewowego itp. ma inne walory smakowe. Ale to w dalszym ciągu ta sama kawa. 

Podobnie jest z konopiami. Więc po co to wszystko? Pamiętajmy, że konopie nie mogą nam zaszkodzić, ale już produkty konopne niestety tak. Jednak tylko te niskiej jakości, zanieczyszczone, z niewiadomego źródła. Żaden uczciwy producent nie będzie ukrywał przed nami badań swoich produktów. Jeżeli producent jest uczciwy i etyczny to produkt będzie dobrej jakości. A jeżeli nie, to co się stanie? To kupimy coś co w najlepszym przypadku nam nie zaszkodzi, ale również nie pomoże. Czy o to w tym wszystkim chodzi? Nie!

Niestety branża konopna od lat odpowiada za cudze grzechy, za grzechy nieuczciwych producentów ale też i za grzechy producentów narkotyków. Takie są fakty!